Im mocniejszy samochód, tym większa powinna być rozwaga jego kierowcy. Niestety, niektórzy o tym zapominają…
Użytkownicy sportowych aut czasami pozwalają sobie jednak na nieco więcej, co nie zawsze kończy się dobrze. Takich przykładów jest całe mnóstwo. Kolejny z nich pochodzi z Londynu. Uczestnikiem tej historii jest kierowca McLarena 570S w lustrzano-różowym kolorze.
Brytyjski, sportowy model oddaje do dyspozycji aż 600 Nm. Okiełznanie takiej wartości na tylnej osi nie jest oczywiście łatwą sztuką. Jak zwykle w takich okolicznościach, kierowca stracił panowanie nad pojazdem i wpadł w poślizg.
Na jego nieszczęście, nie skończyło się na „piruetach”. Doszło bowiem do zderzenia z Golfem. Uszkodzenia McLarena sięgają drzwi, dlatego można spodziewać się, że naprawa pochłonie kilkadziesiąt tysięcy funtów.
Źródło: Twitter