w

Rowerzystki na rondzie. „Kaski nie chronią przed głupotą” (wideo)

Nieostrożne omijanie
Rowerzystki na rondzie. "Kaski nie chronią przed głupotą" (wideo)

Niektórzy twierdzą, że prowadzenie jednośladów napędzanych siłą ludzkich mięśni powinno być dozwolone tylko i wyłącznie po zdobyciu odpowiednich uprawnień.

Ma to sporo sensu. W końcu to tacy sami uczestnicy ruchu drogowego, jak pozostali. Jeżeli nie będą znali przepisów ani ryzyka, jakie niesie za sobą niebezpieczna jazda, to mogą być sprawcami wielu niepożądanych zdarzeń. Te rowerzystki na rondzie mogły być „autorkami” kolejnej takiej historii.

Jak widać na nagraniu przedstawiającym perspektywę świadka, użytkowniczki jednośladów wjechały przed kierowcę Fiata, który przez to nie mógł płynnie zjechać z ronda. Gdy mężczyzna ruszył, okazało się, że znowu musi hamować bo jechał cały peleton..

Rowerzystki na rondzie

Teoria jest po stronie rowerzystek, co ujawnia art. 27 pkt 1a, który brzmi: „Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa kierującemu rowerem, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego oraz osobie poruszającej się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch, jadącym na wprost po jezdni, pasie ruchu dla rowerów, drodze dla rowerów lub innej części drogi, którą zamierza opuścić”.

Rowerzystki na rondzie
Na nagraniu widać, że kierowca wjechał pierwszy na rondo, dlatego rowerzystki podjęły duże ryzyko

W praktyce jednak trzeba stosować również… zdrowy rozsądek. W tym przypadku rowerzystki na rondzie podjęły spore ryzyko. Kierowca mógł nie widzieć kolumny.  Na nagraniu widać, że wjechał na rondo jako pierwszy. „Pchanie się” pod koła samochodu było ryzykowne – przy nieszczęśliwym upadku kask mógłby nie pomóc.

Pozostaje prosić o ostrożność. Nie warto narażać życia i zdrowia, nawet jeśli prawo jest po naszej stronie. Teoria nie uchroni przed konsekwencjami i zawsze należ o tym pamiętać.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

4 komentarze

Dodaj odpowiedź
    • Po pierwsze autor nagrania nie wyprzedzał tylko poczekał aż pojazd przed nim zjedzie z ronda. Po drugie, autor nagrania był na rondzie a z tego co się orientuje to pierwszeństwo ma osoba będąca na rondzie a nie wjeżdżająca na rondo (tutaj osobą będącą na rondzie był nagrywający). Jak już chcesz być przepisowy to zobacz, że przed rondem jest znak „ustąp pierwszeństwa” – dlatego też niektóre osoby poruszające się rowerem wymusiły pierwszeństwo na nagrywającym (pomijając te, które już wcześniej były na rondzie). Na koniec teoretycznie rowerzysta może wyprzedzać prawą stroną ale nie jestem pewny czy może to robić na rondzie – tutaj trzeba by to sprawdzić dokładnie w przepisach ale wydaje mi się, że na rondzie czy skrzyżowaniu może to być zabronione. Natomiast jeżeli chodzi o logikę, zdrowy rozsądek i instynkt samozachowawczy to nie wystąpiła żadna z tych 3 rzeczy u rowerzystów z tego nagrania…

      • Jesteś ślepy czy upośledzony?
        0:20 – gdzie masz to poczekanie aż rowerzystka opuści spokojnie zjazd???
        Fantazjujesz za to o wymuszeniu pierwszeństwa w chwili gdy nagrywający stoi a cykliści nie przecinają jego toru jazdy. lol xD

        PS: a ten znak powinien stać parę metrów wcześniej, niestety drogowcy są z rozsądkiem i logiką na opak.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zderzenie z latarnią

Kierowca Toyoty uderzył w latarnię. „Mogła być tragedia” (wideo)

Nieostrożna jazda motocyklisty

Motocyklista wypadł z zakrętu. Miał szczęście, że było więcej miejsca (wideo)