Rowerzyści często uchodzą za poszkodowanych podczas wszelkiego rodzaju wypadków z ich udziałem. Czasem to jednak ich zachowanie jest przyczyną niepożądanych zdarzeń drogowych.
Tym razem udało się uniknąć poważnych konsekwencji, ale nagranie pokazuje, że niektórzy rowerzyści (podobnie jak kierowcy), nie interesują się przesadnie przepisami i bez najmniejszego wahania potrafią je łamać.
Pewien użytkownik samochodu stał za grupą pięciu cyklistów. Gdy zapaliło się czerwone światło, dwóch z nich kompletnie zlekceważyło sygnalizację i pokonało skrzyżowanie w bardzo wakacyjnym tempie. Kolejne dwie osoby wjechały na chodnik, by zdążyć na zielonym na przez przejście dla pieszych. Na placu boju pozostał tylko jeden rowerzysta – jedyny, który wykazał się zwykłą cierpliwością i szacunkiem dla innych. Zobaczcie sami:
Rowerzyści.. Najlepiej jakby ich w ogóle nie było…