Wojciech Krzemiński
Nowoczesne coupe ekskluzywnej marki z brytyjskim rodowodem jest pierwszym krokiem w stronę pełnej elektryfikacji oferty produktowej. Tych kroków będzie jednak co najmniej kilka.
Firmy zajmujące się personalizacją drogich samochodów rzadko sięgają po modele na prąd, ale z czasem będzie to ulegać zmianie. Trzeba bowiem przyzwyczajać klientów do nowych technologii. I świetnym tego przykładem jest Rolls-Royce Spectre Spofec.
Zanim o szczegółach dotyczących samego auta, należy wspomnieć o pochodzeniu tego tunera. Tak naprawdę jest to marka-córka znacznie bardziej popularnego gracza. Chodzi oczywiście o firmę Novitec, która ma na koncie liczne projekty oparte na pojazdach różnych producentów.
Rolls-Royce Spectre Spofec
Nawet konserwatywni fani motoryzacji docenią sylwetkę tego modelu. To piękne, duże coupe o monumentalnych motywach, które idealnie odwzorowują wizerunek brytyjskiej marki. Pakiet od Spofec na szczęcie tego nie zaburzył.
Pierwsze, co rzuca się w oczy, to ogromne, 24-calowe felgi SP3 produkcji Vossen. Teoretycznie, pasują do tego nadwozia, ale jeszcze lepiej wyglądałyby w Phantomie. Wzór przypominający talerz wraca do łask i jest coraz częściej spotykany w topowych limuzynach.
>Rolls Royce Phantom Spofec. Z tych felg można jeść zupę
Zastosowany body kit obejmuje przedni splitter, wstawki w zderzaku, dodatkowe elementy świetlne. Według tunera, auto ma teraz lepszą aerodynamikę, ale wydaje się, że to akurat drugorzędna sprawa dla potencjalnego nabywcy.
Rolls-Royce Spectre Spofec został obniżony o 35 milimetrów, co zostało wykonane w zgodzie z seryjnym zawieszeniem adaptacyjnym. Można jednak założyć, że taka modyfikacja nieco obniżyła komfort jazdy.
Pakiet wydaje się bardzo subtelny, szczególnie na tle innego zestawu, który został zaproponowany i wykonany przez Mansory. Niektórzy jednak preferują mniej wyrazistą personalizację, by po prostu nie przesadzać.
Spofec pozostawił oryginalny napęd, co oznacza, że Spectre oferuje 577 koni mechanicznych oraz 895 niutonometrów. Potencjał trafia oczywiście na obie osie, co przekłada się na 100 km/h w dokładnie 4,4 sekundy. Z kolei zastosowany akumulator trakcyjny o pojemności 120 kWh brutto zapewnia do 428 kilometrów.
