Najwybitniejszy polski kierowca wyścigowy udzielił wywiadu Cezaremu Gutowskiemu i przekazał garść informacji dotyczących jego startów.
Jako kibice jesteśmy już przyzwyczajeni do wyczekiwania na ujawnienie planów związanych z kolejnym sezonem. Tym razem nie będzie inaczej. Robert Kubica poinformował, że jeszcze nie może powiedzieć, co będzie robił w przyszłym roku – poza tym, że będzie się ścigał.
Polak był zapytany o miniony sezon w wyścigach długodystansowych. Czuje niedosyt – zarówno ze względu na liczbę startów, jak i same wyniki. Twierdzi, że te drugie nie do końca oddały realne możliwości zespołu. Można wywnioskować, że zabrakło szczęścia, co w takim sporcie zdarza się często.
Cezary Gutowski poruszył temat zadań Roberta w Formule 1. Polski kierowca ujawnił, że jazda bolidem wciąż daje mu mnóstwo satysfakcji, której nie znajdzie w innych kategoriach. Właśnie dlatego wciąż pełni rolę, która nie pozwala na regularne starty. Wydaje się, że gdyby tylko nadeszła szansa, to Kubica chciałby z niej skorzystać. Czy tak się stanie? No cóż, z każdym rokiem szanse maleją.
Dziennikarz zapytał Roberta o nieco dalszą przyszłość i inne stanowisko w F1. Miał na myśli zaangażowanie, które nie byłoby związane bezpośrednio z jazdą. Polski kierowca od razu zasugerował, że to koliduje z jego planami, które wciąż dotyczą przebywania w kokpicie – dodając, że jedno z drugim koliduje.
Co ciekawe, Kubica będzie uczestniczył w najbliższych testach Formuły 1. Wydaje się, że sprawdzi także inną maszynę, ale nie podał konkretów. Z uśmiechem na twarzy przekazał, że i tak w pewnym momencie wszystko wypłynie.
Pozostaje mieć nadzieję, że Polak dokona dobrego wyboru i będzie zadowolony. Czy pozostanie kierowcą rezerwowym? Sytuacja jest skomplikowana, bo na to stanowisko został zakontraktowany pupil aktualnego dyrektora zespołu, Freda Vasseura. Orlen również nie poinformował o swoich przyszłorocznych planach.
Zrezygnowanie z Alfy Romeo może oznaczać rezygnację z F1. Pamiętajmy jednak, że jeszcze wiele może się wydarzyć i jedyne, co trzeba zrobić, to uzbroić się w cierpliwość. Tymczasem zachęcamy do obejrzenia i wysłuchania całego wywiadu: