Agresja, bez warunku na okoliczności, nigdy nie jest dobrym rozwiązaniem. Dlaczego? Bo nie dość, że często kończy się złamaniem prawa to jeszcze… rodzi kolejne przejawy agresji.
Przekonali się o tym dwaj panowie próbujący wyciągnąć z auta innego kierowcę. Wydarzyło się to w Ormond Beach na Florydzie (Stany Zjednoczone). Przyczyny tej historii nie są jasne, ale z pewnością chodziło o jakąś zemstę – pewnie za jakiś czyn drogowy…
Tak czy inaczej, kierowca srebrnego pojazdu nie dał się wyciągnąć i ruszył przed siebie. Potem wycofał zahaczając o jednego z agresorów. Chwilę później potrącił drugiego, co zakończyło się twardym lądowaniem na asfalcie. Zobaczcie to: