Brak wyobraźni na drodze może mieć fatalne skutki. Istnieje jednak wielu kierowców, którzy lekceważą przepisy i ryzykują na wszelkie sposoby.
Niekiedy wiąże się to z impulsywnością, która przeradza się w agresję. Polska nie jest tu wyjątkiem, czego przykłady możemy obserwować praktycznie codziennie. To oczywiście niepokoi, dlatego konieczne są rozwiązania, które umożliwią zwiększenie bezpieczeństwa. Nie, nie są to wyższe mandaty, a budowanie świadomości.
Taranowanie na S8
Jeżeli nic się nie zmieni, wciąż będzie dochodziło do takich sytuacji, jak ta z poniższego nagrania. Użytkownik srebrnego sedana najprawdopodobniej postanowił wyprzedzać prawym pasem, ale się nie zmieścił. Druga hipoteza zakłada celowy kontakt z drugim kierowcą.
Osoba prowadząca czarne auto nie pozostała dłużna i w rewanżu uderzyła w Mercedesa. W wyniku tego, jeden z kierowców stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w barierkę. Obyło się bez ofiar, ale gdyby metalowa zapora nie wytrzymała, mogłoby dojść do tragedii.
Trudno jednoznacznie stwierdzić, czy pomiędzy uczestnikami zdarzenia doszło do konfliktu na wcześniejszym odcinku S8. Pamiętajcie, by zawsze trzymać nerwy na wodzy i nie ryzykować życiem lub zdrowiem. Przy wysokiej prędkości czas reakcji jest ograniczony, a konsekwencje potencjalnego zderzenia mogą być dramatyczne.
Konieczność poprawy kultury jazdy
Aby uniknąć takich historii, potrzebne są budowanie świadomości i poprawa kultury jazdy. Powinno się tego uczyć już na kursach przygotowawczych do egzaminu, ale też podczas dodatkowych szkoleń. Trzymanie się lewego pasa i prowokowanie do jazdy na zderzaku to przepis na kłopoty, podobnie jak hamowanie przed maską i próba zepchnięcia.