Wielokrotnie zdarza się, że projekt, który miał nawiązywać bądź przypominać do złudzenia konkretny supersamochód jest w końcowym efekcie jego… karykaturą. Tym razem jednak możemy mówić o całkiem solidnej replice.
Oto stylistyczny klon Ferrari 288 GT0, który skutecznie maskuje swoją „bazę” – nawet z bliska trudno rozpoznać, że nie jest to włoski sportowiec z lat 80. Fundamentem wykorzystanym do budowy została… Toyota MR2. Rozstaw osi jest zbliżony do oryginału. We wnętrzu zagościły natomiast fotele z Mazdy MX-5. A co znajdziemy pod maską? Nie jest to oczywiście V8 2.8 Turbo skonstruowane przez włoskich inżynierów. Mimo tego, auto i tak ma przyzwoity potencjał, bo jego serce to 3-litrowe V6. Teraz szuka nowego właściciela za 29 950 funtów. Link do ogłoszenia znajdziecie TUTAJ.