Francuski van cieszy się dużym zainteresowaniem w całej Europie. Polska nie jest tu wyjątkiem. Konkurencja jednak nie śpi, dlatego marka zdecydowała się na lifting.
Renault Trafic 2021 zyskał nowy front, który zdobiła przemodelowane reflektory, grill o nowym kształcie i przeprojektowany zderzak. W ofercie znajdzie się także odświeżona paleta lakierów i uzupełniona lista wzorów felg aluminiowych.
Wnętrze również zyskało więcej świeżości. Na konsoli centralnej znalazł się nowy ekran multimedialny z interfejsem, który znany jest z osobowych modeli marki. Nie zabrakło również niezależnego panelu klimatyzacji (manualna lub automatyczna) oraz wielofunkcyjnej kierownicy. Zegary pozostały analogowe, co pozytywnie wpływa na czytelność. W kabinie pojawiły się też nowe dekory i wstawki wykończeniowe.
Warto dodać, że w aucie zastosowano wiele praktycznych rozwiązań, wśród których są liczne schowki – ich łączna pojemność to aż 86 litrów. W trzech rzędach może znaleźć się nawet dziewięć miejsc. Drugi rząd można ustawić tyłem do kierunku jazdy i stworzyć praktyczną „salonkę” z wygodnym stolikiem. Co ciekawe, z oparć można stworzyć również wygodne łóżko dla dwóch osób.
W gamie jednostek napędowych prym wiedzie 2-litrowy diesel oferowany w trzech wariantach: 110 KM, 130 KM oraz 170 KM. Standardem będzie 6-biegowy manual, ale mocniejsze jednostki będą dostępne również z dwusprzęgłowym automatem.
Renault Trafic 2021 trafi na rynek w przyszłym roku. Pierwsze sztuki pojawią się w salonach najprawdopodobniej w marcu.