Talisman ma już kilka lat rynkowych doświadczeń, dlatego Renault postanowiło przeprowadzić mu kurację odmładzającą.
Renault Talisman 2020 – design
Pod względem stylistycznym możemy mówić o wygładzeniu zmarszczek. Nie ma więc rewolucji, ale i nie była ona potrzebna, bo francuski przedstawiciel segmentu prezentuje się naprawdę atrakcyjnie. Odświeżeniu uległy wypełnienia przednich reflektorów i tylnych lamp, grill oraz zderzaki. Pojawiła się także zaktualizowana paleta lakierów i nowa lista wzorów felg.
Renault Talisman 2020 – wnętrze
Sporo zmieniło się w kabinie. Poprawie uległy materiały, które solidniej spasowano. Zamontowano również inne cyfrowe wskaźniki o nowocześniejszych motywach. Na konsoli centralnej zagościł natomiast nowy ekran multimedialny o szybszej reakcji. Co ciekawe, projektanci zastosowali niezależny panel klimatyzacji, co znacznie przyspieszy obsługę. W ofercie pojawiły się też nowe wzory tapicerek i opcje wykończenia.
Renault Talisman 2020 – silniki
Gama jednostek jest praktycznie taka sama, jak dotychczas. Bazowy benzyniak to 1,3-litrowe TCe oferujące 163 KM. Dokładnie taką samą konstrukcję znajdziemy w kompaktowych Mercedesach. W ofercie jest też 225-konny silnik benzynowy o pojemności 1,8 litra, znany z usportowionych modeli marki. Gamę diesli tworzą jednostki 1.7 Blue dCi (150 KM) oraz 2.0 Blue dCi (160 i 200 KM). Wszystkie warianty wyposażone są w napęd na przednią oś. Najmocniejsze mogą zostać zintegrowane z 7-biegowym automatem.
Postawiono także na nowoczesne technologie. Pojawił się nowy asystent toru jazdy z tempomatem oraz opcjonalne reflektory LED Matrix. Wkrótce poznamy cennik odświeżonego Talismana. Pierwsze sztuki „po aktualizacji” powinny wyjechać na drogi już w czerwcu tego roku.