Francuzi umieją w liftingi. Aby nie „wystrzelać” się za szybko z debiutów, pokazują stopniowo swoje nowości. Teraz przyszedł czas na zaktualizowane Renault Megane GrandCoupe 2021.
Wzorem hachbacka i kombi (Grandtour), zmiany stylistyczne są bardzo delikatne. Obejmują głównie wypełnienia reflektorów i lamp, zderzaki i elementy dekoracyjne. Jak zwykle przy okazji kuracji odmładzającej, można także liczyć na nowe lakiery i wzory felg.
Nowocześniejsze wnętrze
W kabinie pojawiły się inne wzory tapicerek, które mają dawać poczucie wyższej jakości. To samo dotyczy materiałów wykończeniowych oraz ich spasowania. Projektanci postawili na nowe wskaźniki. Podobnie jak w przypadku poprzednika, są one cyfrowe, ale znacznie bardziej zaawansowane i przekazują więcej istotnych informacji.
Na konsoli centralnej zadebiutował natomiast inny ekran multimedialny. Ma bardziej przyjazny interfejs i szybciej reaguje na dotyk. Co ciekawe, Renault wróciło do konwencjonalnego panelu klimatyzacji, co jest bardzo dobrym ruchem (wcześniej były jedynie pokrętła od temperatury). Jak widać, głos klientów został wysłuchany, co w przypadku innych marek nie zawsze jest takie oczywiste.
Gama silnikowa
Można podejrzewać, że GrandCoupe otrzyma ofertę silnikową zbliżoną do tej z wersji Grandtour. To oznacza, że znajdą się w niej:
- 1.0 TCe (115 KM, 195 Nm, 6-biegowy manual)
- 1.3 TCe (140 KM, 240 Nm, 6-biegowy manual)
- 1.3 TCe DCT (140 KM, 240 Nm, 7-biegowy automat)
- 1.3 TCe DCT (160 KM, 270 Nm, 7-biegowy automat)
- 1.5 Blue dCi (115 KM, 270 Nm, 6-biegowy manual)
- 1.5 Blue dCi DCT (115 KM, 270 Nm, 7-biegowy automat)
Niewykluczone, że później dołączy także odmiana hybrydowa E-TECH (plug-in), która została oparta na wolnossącym silniku benzynowym o pojemności 1,6 litra. Oferuje ona zasięg 50-60 km na samym prądzie.
Ceny Renault Megane GrandCoupe 2021 poznamy niebawem.