Wojciech Krzemiński
Właśnie poznaliśmy cenę ciekawie zapowiadającego się modelu Renault.
Mowa oczywiście o Espace, którego najnowsza generacja przestała być vanem. Teraz mamy do czynienia z SUV-em, ale o praktycznych cechach. Auto można już zamawiać we Francji, gdzie podstawowy wariant został wyceniony na 34 200 euro. Nie jest to mała kwota, ale kryje się za nią 130-konny diesel (współpracujący ze skrzynią manualną) i bardzo bogate wyposażenie. Już w standardzie klient otrzymuje w pełni LED-owe reflektory, oczywiście klimatyzację, 18-calowe felgi, panoramiczną szybę przednią i system multimedialny zintegrowany z dotykowym ekranem.
Bogatsze odmiany będą miały także wyświetlacz HUD, fotele z funkcją masażu, audio firmy Bose, elektrycznie otwieraną klapę bagażnika, a nawet system czterech kół skrętnych znany z Laguny. W gamie jednostek napędowych znajdą się również 160-konny diesel i benzyna z rodziny TCe generująca 200 KM. Topowy wariant został wyceniony na około 46 tysięcy euro.
Źródło: WCF
