Wojciech Krzemiński
Jeszcze przed oficjalnym komunikatem prasowym dotarliśmy do zdjęć, które przedstawiają nowe Clio w pełnej okazałości. 
Auto jest rozwinięciem koncepcji poprzednika, co zdradza sylwetka, ale zostało upodobnione do najnowszych modeli marki. Z przodu dominują więc atrakcyjne reflektory z ledowymi rogami, grill z wkomponowanym logo i maska z wyraźnymi przetłoczeniami.
Profil auta to natomiast łagodne kształty, wyraźnie opadająca linia dachu, chromowane zdobienia i klamka ukryta na wysokości okna pasażera drugiego rzędu. Z tyłu natomiast znajdziemy bardzo przyjemnie narysowane lampy, szybę zaokrągloną na dole i masywny zderzak.
Jak zwykle w przypadku Renault, będziemy mogli liczyć na rozbudowaną paletę lakierów i taką też listę wzorów felg. Premiera nowego Clio będzie miał miejsce w Genewie (marzec).
