Polaków stać na kupno samochodu z pierwszej ręki, co potwierdzają oficjalne wyniki rejestracji. Wbrew pozorom, na szczycie listy nie znajdują się same tanie modele. Coraz wyraźniej podążamy za modą ogólnoeuropejską.
Biorąc pod uwagę ostatnie lata, to był zdecydowanie rekordowy czerwiec. Sprzedaż nowych aut idzie do góry, czego dowodem są dane dotyczące rejestracji, które zebrał Instytut SAMAR. Wynika z nich, ze w szóstym miesiącu roku w Polsce wydano tablice do 50 217 samochodów osobowych, co oznacza wzrost o 20,77 procenta w porównaniu z analogicznym okresem 2023 roku.
Warto również zwrócić uwagę na udział firm, który sięgnął 71,5 procenta. Trzeba jednak uczciwie zaznaczyć, że ta liczba byłaby jeszcze większa, gdyby w niej uwzględniano spółki cywilne i jednoosobowe działalności gospodarcze, które przypisywane są do osób fizycznych (28,5 procenta rynku).
Sprzedaż nowych aut w górę
Wyniki rejestracji jednoznacznie wskazują, że liderem polskiego rynku jest Toyota z wynikiem 7626 zarejestrowanych samochodów w czerwcu. Drugie miejsce przypadło Skodzie, która wyraźnie traci do japońskiej marki – doczekała się zarejestrowania 4750 egzemplarzy. Ostatnie miejsce na podium zdobył Volkswagen (3704 egzemplarze).
Walka o miejsca 4-8 była zacięta. Różnice wyniosły kilkaset sztuk. Czwarte miejsce zajął Hyundai (2848 sztuk), a za nim uplasowały się Kia (2719 sztuk), Mercedes (2679 sztuk), Audi (2662 sztuki), Audi (2662 sztuki) oraz Renault (2425 sztuk). W pierwszej dziesiątce znalazły się także BMW (2090 sztuk) i Dacia (1549 sztuk).
Ranking modeli wygląda jeszcze bardziej interesująco. W szóstym miesiącu na pozycję lidera wróciła Corolla, która wyprzedziła Octavię i Yarisa. Dalej znalazły się Yaris Cross, Tucson, Sportage, RAV4, T-Roc, Duster i Superb. To oznacza, że w pierwszej dziesiątce dominują SUV-y i crossovery.
>Flagowa Toyota w bezkonkurencyjnej ofercie. I to wersja po liftingu
Uwzględniając całe półrocze, wciąż największym zaskoczeniem jest CUPRA Formentor, która z wynikiem 4076 egzemplarzy zajmuje dziesiąte miejsce. Jest dowodem na to, że Polacy coraz mniej stawiają na pragmatyzm. I to oczywiście cieszy, bo można liczyć na rynkową różnorodność.
Duże prawdopodobieństwo, że nowa Dacia Duster też przebije się wyżej – aktualnie zajmuje dziewiątą pozycję. Pozycje Corolii i Octavi wydają się jednak bezpieczne. Warto podkreślić, że w czołowej dziesiątce znajduje się aż pięć Toyot.