Brawurowa akcja ratunkowa miała miejsce na moście w pobliżu miejscowości Twin Falls. Wszystko skończyło się szczęśliwie.
Do nietypowego zdarzenia doszło około godziny 14:45 w poniedziałek na autostradzie międzystanowej numer 84 w okolicach parku krajobrazowego Malad Gorge. Zaczęło się od utraty kontroli nad pojazdem. Kierowca amerykańskiego pick-upa z podpiętą przyczepą kempingową przestał panować nad długim zestawem, w wyniku czego jego pojazd pokonał barierki i zawisł nad przepaścią.
Samochód był utrzymywany w powietrzu jedynie dzięki łańcuchowi łączącemu go z przyczepą. W kabinie przebywały dwie osoby – obie na szczęście były przypięte pasami bezpieczeństwa. Towarzyszyły im dwa niewielkie psy.
Wkrótce przybyli ratownicy i policjanci, którzy wykorzystali kolejne łańcuchy, by dodatkowo zabezpieczyć samochód. Specjaliści z grupy Magic Valley zastosowali specjalne liny i dostali się do wystraszonych uczestników zdarzenia. Dzięki specjalnym uprzężom, udało się ich bezpiecznie wyciągnąć.
Okazało się, że to 67-letni mężczyzna i 64-letia kobieta. Psy również przeżyły i zostały przetransportowane we wskazane miejsce. Jak można się domyślać, droga została zablokowana na kilka godzin.
Akcja była bardzo trudna i wymagała delikatności. Jeden zbyt gwałtowny ruch mógł spowodować zerwanie łańcuchów albo wyrwanie elementu, do którego były przymocowane. Dzięki zaangażowaniu sporej liczby osób, udało się jednak zapobiec tragedii.