Skrzyżowania to najbardziej niebezpieczne miejsca w ruchu drogowym. Właśnie dlatego bardzo często montuje się na nich sygnalizację świetlną.
Przejeżdżanie na czerwonym świetle to oczywiście skrajna głupota, która może zakończyć się wypadkiem. I tak też było w tym przypadku. Podróżujący białą Hondą Accord prawidłowo ruszyli na „zielonym”. Gdy wjechali na prostopadłą drogę, zauważyli, że zbliża się do nich Suzuki Liana. Postanowili więc wyhamować, ale ten wyczyn nie udał się już Pani, która zlekceważyła sygnalizację.
Chwilę później z samochodu wybiegła pasażerka ubrana w bikini, która schowała się za bagażnikiem i założyła spodenki. No cóż, jak przyjedzie policja, to trzeba godnie wyglądać… Zobaczcie sami: