W Stanach Zjednoczonych dochodzi do wielu dziwnych sytuacji drogowych. Ta historia wydaje się to potwierdzać.
Widzieliśmy już różne incydenty, ale ten jest rzeczywiście jedyny w swoim rodzaju. Pewien mężczyzna przejechał SUV-em po Chevrolecie. Warto dodać, że w amerykańskim coupe również znajdował się kierowca.
Wiemy, że do tego nietypowego zdarzenia doszło w miejscowości Glendale znajdującej się w Kalifornii. Wszystko zostało nagrane dzięki kamerze monitoringu przytwierdzonej do pobliskiego budynku mieszkalnego.
Przejechał SUV-em po kultowym Chevrolecie
Jak interpretować to wszystko? Podejrzewamy, że kierowca starego Forda Explorera nie zauważył innego pojazdu. Chevrolet Corvette mógł znajdować się na wysokości przedniego słupka, dlatego po skręceniu w prawo mógł go nie dostrzec.
Maska amerykańskiego coupe posłużyła jako podjazd, po którym duży SUV wspiął się na krawędź drzwi aż w końcu ponownie zjechał na ulicę. Wydaje się, że użytkownik większego samochodu mógł po prostu się zatrzymać zamiast kontynuować jazdę.
Trudno byłoby w to uwierzyć, gdyby nie dołączone nagranie. Pozostaje mieć nadzieję, że osoba przebywająca w Corvette C4 nie odniosła żadnych poważnych obrażeń. Kierowca, który przejechał SUV-em po Chevrolecie z pewnością poniósł konsekwencje.
Podejrzewamy, że naprawa samochodu poszkodowanego będzie kosztowna. Pozostaje mieć nadzieję, że sprawca posiadał odpowiednie ubezpieczenie i polisa pokryje koszty związane z przywróceniem pierwotnego stanu atrakcyjnego coupe.