W terenie zabudowanym, mimo osiągania najniższych prędkości, trzeba być najbardziej skupionym. Wszystko za sprawą wielu miejsc, które wymuszają na kierowcach wzmożoną czujność i często zmianę tempa.
Ma to oczywiście związek ze skrzyżowaniami, torowiskami, sygnalizacją świetlną oraz przejściami dla pieszych. Nie trzeba więc nikogo przekonywać, że mały błąd lub brak wyobraźni mogą zaowocować poważnym wypadkiem. Tym razem, na szczęście, nie doszło do takich konsekwencji.
Było jednak bardzo blisko, bo kierowca japońskiego kombi zagapił się lub zlekceważył drugiego użytkownika ruchu, który zatrzymał się przed pasami, by przepuścić pieszych. Osoby, które były już na przejściu nie zdążyły jednak wejść na jego tor jazdy, co uchroniło je przed potrąceniem.