Pamiętacie aferę związaną z wypadkiem prezydenckiej limuzyny? Ostatnio wróciła ona do służby po gruntownej naprawie.
Wciąż trwają spekulacje na temat opon i przyczyn całego zdarzenia. Jak można się domyślać, winnych do tej pory nie udało się ustalić i trudno jednoznacznie stwierdzić, czy zostaną oni kiedykolwiek wskazani. Tak czy inaczej najważniejsze jest to, że nikt poważniej nie ucierpiał, co w pewnym stopniu ostudziło atmosferę.
Odpowiedzialność jaka spoczywa na kierowcach BOR-u i osobach dbających o kondycję floty prezydenckiej jest jednak duża i warto mieć tego świadomość, wyciągając przy okazji wnioski na przyszłość. Tym razem skończyło się jedynie na wysokim rachunku. Dziennik Gazeta Prawna ustalił, że koszt przywrócenia BMW wyniósł 131 743,68 zł. Pamiętajmy jednak, że ten opancerzony egzemplarz Serii 7 jest wart znacznie więcej.
https://www.youtube.com/watch?v=5-EUroYeSMg