Znalezienie pierwszej generacji tego modelu w bardzo dobrym stanie to trudna sztuka. W tym przypadku mamy do czynienia z prawdziwym unikatem.
Ten niezwykły samochód jest na sprzedaż w Hongkongu. To Subaru Impreza RB5 WR Sport z 1999 roku, które legitymuje się niskim przebiegiem. Jest jednak więcej powodów, dla których kolekcjonerzy zainteresują się tym modelem.
Hołd dla kierowcy
To limitowana edycja, która doczekała się 444 wyprodukowanych egzemplarzy, z których jedynie 170 otrzymało pakiet WR Sport. Warto dodać, że Subaru stworzyło tę konfigurację w hołdzie dla zmarłej gwiazdy WRC.
Chodzi oczywiście o Richarda Burnsa, co zresztą sugeruje skrót RB w nazwie. Numer pięć to natomiast numer, który znajdował się na jego rajdówce. Wyjątkowy kierowca odszedł w 2005 roku w wyniku choroby (guz mózgu).
Wyjątkowy egzemplarz
Prezentowana wersja wyróżnia się unikatowymi, 17-calowymi felgami Speedline, drogowymi światłami PIAA z dedykowanymi osłonami, klimatyzacją, dywanikami i trybem szybkiej zmiany biegów Prodrive. Nie zabrakło również niebieskich siedzeń wykończonych alcantarą i zamszem.
Z kolei pakiet WR Sport obejmował m.in.: tylne skrzydło ze światłem stop, inną mapę silnika, zmodyfikowane orurowanie intercoolera. Kierowca ma do dyspozycji 237 koni mechanicznych oraz 350 niutonometrów momentu obrotowego.
Samochód zdołał pokonać przez 22 lata istnienia zaledwie 4000 mil, czyli niecałe 6000 kilometrów. Utrzymany jest w stanie fabrycznym. Warto dodać, że to sztuka nr 351. Potencjalny nabywca musi liczyć się z wydatkiem niemal 100 tysięcy dolarów, bo właśnie na tyle wyceniany jest ten samochód.