Nie znam ani jednej osoby, która lubiłaby zatory drogowe. To nie tylko męczące (szczególnie w przypadku posiadania skrzyni manualnej) i nudne, ale też czasochłonne oraz denerwujące zarazem.
Niektórzy w takich sytuacjach decydują się na niezbyt rozsądne kroki. Nie inaczej było ostatnio w Poznaniu, gdzie kilku kierowców zdecydowało się na omijanie zatłoczonej drogi… chodnikiem. Warto dodać, że nie był to krótki fragment – miał przynajmniej kilkaset metrów.
Na nieszczęście tych „figlarzy”, policjanci w nieoznakowanym radiowozie zauważyli, co się święci. Jak widać na poniższym nagraniu, lista klientów była całkiem długa. Pamiętajcie, by w takich sytuacjach nie decydować się na tak kontrowersyjne decyzje. Lepiej chwilę poczekać i nie stracić gotówki czy narażać kogoś na niebezpieczeństwo.