W takich sytuacjach naprawdę trudno utrzymać emocje pod kontrolą. Niektórzy ludzie są po prostu tak głupi, że ich teoretycznie normalne funkcjonowanie zagraża społeczeństwu.
I oto tego przykład. Potrącenie pieszych w Ciechanowie to efekt nie tylko nieostrożności, ale też skrajnej ignorancji oraz głupoty kierowcy, którego w ogóle nie powinno tam być. Przypadkowi ludzie odnieśli przez niego poważne obrażenia.
Do tego niebezpiecznego zdarzenia doszło 3 maja około godziny 15:20 na ulicy Płońskiej. Wszystko zostało zarejestrowane przez kamerę umieszczoną w samochodzie kierowcy, który jechał w przeciwnym kierunku.
Potrącenie pieszych w Ciechanowie
Materiał pozwala założyć, że piesi nie spodziewali się zagrożenia. Niestety, nie byli czujni, a powinni. I nie chodzi tu o prawo, tylko zachowanie zdrowia, które jest po prostu istotniejsze. Krótko mówiąc, trzeba ograniczyć zaufanie do innych uczestników ruchu, bo sami odpowiadamy za swoje bezpieczeństwo.
To jednak nie zrzuca odpowiedzialności z kierowcy. Potrącenie pieszych w Ciechanowie było spowodowane tylko przez niego. W wyniku tego, 18-latkowie (kobieta i mężczyzna, mieszkańcy powiatu ciechanowskiego) trafili do szpitala z obrażeniami ciała.
Kierowcą okazał się 28-latek, który miał sądowy zakaz prowadzenia samochodów. Nie powinien więc wsiadać za kierownicę. Jakby tego było mało, jego pojazd nie miał ważnego badania technicznego.
Na tym nie koniec. Funkcjonariusze przeszukali auto i mężczyznę. 28-letni sprawca miał przy sobie środki odurzające. Wstępna analiza pozwoliła ustalić, że to amfetamina. Proszek został skierowany do dalszych badań.
Sprawa trafiła do sądu, który wyznaczył mężczyźnie dozór policyjny. Czeka go proces, który może zakończyć się karą do 5 lat pozbawienia wolności. Jak widać, bardzo łatwo przekreślić sobie szanse na rozwój. A życie jest przecież jedno.
Ta historia pokazuje, że system prawny nie działa. Drogowa recydywa jest wciąż popularnym zjawiskiem. Kary są za małe, a proces resocjalizacji – nieskuteczny. W tym wypadku mogły zginąć dwie młode, niczemu niewinne osoby.