Brak dobrej widoczności powinien sprowokować wszystkich uczestników ruchu do zachowania większej ostrożności.
Niestety, istnieje mnóstwo przyczyn, dla których nie udaje się utrzymać właściwego poziomu wyobraźni oraz zdrowego rozsądku. Czasami wystarczy chwila, by w takich okolicznościach zostać ofiarą lub sprawcą wypadku.
Potrącenie rowerzystki
Nie inaczej było w tej sytuacji. Poranna godzina, szarówka, wyraźna mgła i latarnie, których promień światła w takich warunkach mógł bardziej oślepiać, aniżeli pomagać. Niestety, uczestnicy zdarzenia również nie wykazali się wspomnianą wyżej ostrożnością.
Kierowca japońskiego kombi nie zauważył użytkowniczki jednośladu, która właśnie wjeżdżała na przejazd dla rowerów znajdujący się w sąsiedztwie przejścia dla pieszych. Rozpoczął hamowanie, ale było już za późno.
Doszło do potrącenia – rowerzystka upadła na asfalt. Na szczęście nie odniosła poważnych obrażeń zagrażających jej życiu. Winę za zdarzenie ponosi kierowca, ale kobieta również mogła wykazać się większą rozwagą i rozejrzeć przed wjazdem na jezdnię. Przepisy przepisami, życie życiem.