Dziecko w ruchu drogowym to zawsze konieczność większej kontroli i takiej też ostrożności. Niestety, nie wszyscy kierowcy i opiekunowie zdają sobie z tego sprawę.
Ta historia jest nauczką zarówno dla jednych, jak i drugich. Potrącenie dziewczynki na rowerze byłoby do uniknięcia, gdyby użytkownik pojazdu patrzył na to, co dzieje się po obu stronach przejazdu rowerowego.
Do zdarzenia doszło 13 maja na skrzyżowaniu ulic Lnianej i Rydzowej w Łodzi. Jak widać na nagraniu pochodzącym z samochodu świadka, kierowca czerwonego samochodu przepuścił jedną rowerzystkę, ale drugiej nie zauwazył.
Potrącenie dziewczynki na rowerze
Auto uderzyło w dziecko, które na szczęście nie zostało przejechane. Matka przybiegła będąc już daleko z przodu i uderzyła rękami w samochód sprawcy. Po chwili była już przy swojej córce. Okazało się, że dziewczynka nie odniosła żadnych poważnych obrażeń.
Kobieta miała zasugerować, by sprawca zjechał na bok. Ten jednak wsiadł do auta i odjechał w bliżej nieznanym kierunku. Czy miał coś do ukrycia? Być może. Teraz jednak może mieć znacznie poważniejsze kłopoty.
Nie ma wątpliwości, że sprawcą zdarzenia jest kierowca pojazdu osobowego. Niemniej jednak ostrożność ze strony użytkowniczek jednośladów mogłaby być większa. Pierwszeństwo to teoria, która nie uchroni nas przed niebezpieczeństwem.
>Potrącenie 8-latka. „Nawet z 28 km/h można nie wyhamować” (wideo)
W tym przypadku nieco większą uwagę powinna przykuć matka, która była zdecydowanie przed swoją córką. Gdyby jechała tuż obok i zwróciła uwagę na jadące auto, mogłaby skłonić córkę do zatrzymania. Instynkt samozachowawczy powinien działać właśnie w takich miejscach. Trudno jednak oczekiwać tego od samego dziecka.
Warto więc wyciągnąć wnioski z tej historii. Zawsze należy dokładnie rozejrzeć się przed wjazdem na przejazd rowerowy – dotyczy to i jednych, i drugich uczestników ruchu. Zycie jest znacznie ważniejsze, niż udowodnienie swojej racji.
Dziecko powinno przejeżdżać przed matką by matka mogła kontrolować sytuację. Dziecko jedzie za matką… w dodatku 10 METRÓW ZA NIĄ, parodia. Po drugie matka zamiast sprawdzić czy nic się nie stało z dzieckiem to pierwsze uderza w szybę samochodu… dopiero po chwili ta jedna szara komórka w jej mózgu przypomniała sobie że posiada dziecko i chyba trzeba by się dzieckiem zainteresować, parodia. Matka powinna być pozbawiona praw rodzicielskich, zarzuty prokuratorskie narażenia na utratę zdrowia i/lub życia dziecka – też by się jej przydały.
Co za głupi komentarz. Jeszcze dajmy pelerynę superbohatera kierowcy. Chyb koleżanka opowiada o swojej jednej komórce.
Ma rację, nie wyobrażam sobie abym mógł wjechać na przejazd nie kontrolując gdzie jest dziecko. Szczyt braku odpowiedzialności.
Kolejna matka pozostawiona mózgu
Kierowca kierowcą powinien być ostrożniejszy ale matak czy opiekunka mnie zadziwia a w sumie nie bo większość myśli, że jak na pasach to są kuloodporne. Pilnij dziecka to twój skarb. masakra, matka mandat za nieprawidłową opiekę nad dzieckiem a tak w kwiesti przepisów cyt. Dzieci od 10 do 18 roku życia podczas jazdy rowerem muszą mieć przy sobie kartę. Oznacza to, że nakaz ten nie obowiązuje osób powyżej 18. roku życia. Jeśli masz prawo jazdy, tym bardziej nie musisz się martwić o brak karty rowerowej.
ten wpis
wczoraj na w Katowicach Giszowiec też potrącono kobietę na rowerze ale jak się okazało samochód prowadziła zona policjanta i kto był winy rowerzysta śmiechu warte były dwa radiowozy i policja na motorach ale jak to się mówi w policji rączka rączkę myję
zawsze zastanawiam się czemu tyle ludzi nie ma wyobraźni i jeżdżąc na rowerze nie obserwuje swoich dzieci, czesto jada za rodzicami zamiast przed nimi. dziewczynka zapatrzona w ” uciekająca ” mame nawet nie spojrzała na jezdnie. nie winie dziecka, naturalna sprawa ze obserwuje matke. ale ze matka nie kontroluje tego co dzieje sie z dzieckiem i sobie odjezdza ..nie pojmuję. dobrze ze kierowca jechal wolno…sprawa zupełnie inaczej moglaby się skończyć. RODZICE!!!! Waszee dzieci jezdza zawsze przed Wami, nadając tempo wycieczce rowerowej!!!!!!!