w

Pościg za nietrzeźwym kierowcą Audi. Po zderzeniu z murem sam położył się na asfalcie z rękami na głowie (wideo)

Pościg za pijanym kierowcą Audi
Pościg za nietrzeźwym kierowcą Audi. Po zderzeniu z murem sam położył się na asfalcie z rękami na głowie (wideo)

Do tego bardzo niebezpiecznego zdarzenia drogowego doszło na terenie Zgorzelca. Ucierpiał jedynie sprawca.

Pościg za nietrzeźwym kierowcą Audi wyglądał dramatycznie. Zaczęło się od zwykłego pomiaru, którego dokonywała jednostka SPEED w nieoznakowanym radiowozie. Okazało się, że użytkownik niemieckiego samochodu pędzi 103 km/h w terenie zabudowanym.

Funkcjonariusze nie zastanawiając się długo podjęli próbę zatrzymania. Włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, by kierowca stosował się do ich poleceń. Niestety, mężczyzna siedzący za kierownicą miał inne plany.

Ucieczka zakończona na murze

Sprawca wykroczenia próbował uciec, co w XXI wieku przy rozwiniętych systemach komunikacji jest niemal niemożliwe. Brawurowa ucieczka sięgała chwilami 170 km/h – o 120 km/h więcej, niż zezwalały przepisy.

Inni kierowcy mieli dużo szczęścia, że nie doszło do zderzenia z uciekinierem. Jak można się domyślać, kierowca Audi nie zdołał zgubić policji. Jego jazda została zakończona na murze. Samochód został poważnie rozbity.

Kierowca Audi leżący na asfalcie
Po doprowadzeniu do wypadku, kierowca Audi postanowił się poddać

Gdy policjanci podjechali na kilka metrów od wraku, kierowca Audi już leżał na asfalcie z rękami na głowie. Nie zamierzał stawiać oporu. W wyniku odniesionych obrażeń, został przetransportowany do szpitala.

Okazało się, że to 27-letni mieszkaniec powiatu zgorzeleckiego. Był nietrzeźwy. Co ciekawe, to ten sam człowiek, który około 2 tygodnie wcześniej uderzył w latarnię i naraził spacerującą kobietę z dziećmi na duże niebezpieczeństwo.

Sprawa trafi oczywiście do sądu. Kierowca Audi nie wyciągnął wniosków z pierwszego zdarzenia, co poddaje pod wątpliwość jego zdolność do resocjalizacji. Powinien przebywać w zamknięciu, skoro wciąż stanowi zagrożenie dla innych.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przejęcie rosyjskiej cysterny wojskowej

Problemy logistyczne rosyjskiego wojska. Ukraińscy rolnicy przejęli cysternę wypełnioną paliwem (wideo)

Walka kierowców Toyot

Warszawa. Walka o przestrzeń. Kierowcy Toyot nie odpuszczali do końca (wideo)