w

Pościg za kierowcą vana. Był pijany, naćpany i miał zakaz prowadzenia

Ucieczka pijanego kierowcy
Pościg za kierowcą vana. Był pijany, naćpany i miał zakaz prowadzenia

Do tego niebezpiecznego zdarzenia drogowego doszło 13 czerwca  po godzinie 16:00. Wszystko zaczęło się w miejscowości Chorupnik.

Funkcjonariusze dostrzegli, że van francuskiej marki jedzie z wysoką prędkością. Mundurowi postanowili odpowiedzieć na wykroczenie i zatrzymać użytkownika auta do kontroli. Sytuacja zamieniła się w pościg za pijanym kierowcą.

Radiowóz miał włączone sygnały świetlne i dźwiękowe, ale to nie skłaniało sprawcy do zatrzymania się. W pewnym momencie udało się zablokować mu drogę. Jeden z policjantów ruszył, by otworzyć drzwi w aucie uciekiniera, ale nie zdążył. Dobrze, że nie został potrącony.

Koniec po kilku kilometrach

Pościg odbywał się na dystansie kilku kilometrów. Jak można się domyślać, lista złamanych przepisów wydłużała się wraz z pokonywanym dystansem. Kierowca Renault uznał w pewnym momencie, że nie zdoła uciec autem, dlatego zatrzymał się i kontynuował na pieszo. To była bardzo dobra decyzja – dla społeczeństwa.

Pościg za kierowcą vana
Mężczyzna uciekał kilka kilometrów. Gdy został złapany, trafił do aresztu

Mężczyzna został złapany i trafił do aresztu. Szybko okazało się, że to 34-latek z gminy Bychawa. Mężczyzna został przebadany alkomatem. Urządzenie wykazało 1,5 promila w organizmie. Oprócz tego przeprowadzono test na narkotyki. Wynik był pozytywny.

Na tym nie koniec rewelacji. Mężczyzna miał prawomocny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Noc spędził w areszcie, a gdy wytrzeźwiał usłyszał zarzuty. Musi spodziewać się także grzywny za wszystkie wykroczenia. Największym zagrożeniem dla jego losu jest jednak kara więzienia, która może sięgać 5 lat.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ostatnia sztuka GT-R'a w Polsce

Oto ostatni Nissan GT-R R35 sprzedany jako nowy

Niebezpieczna zmiana toru jazdy

Hamowanie przed maską ciężarówki. „Przypomniał sobie, że zjeżdża” (wideo)