O palących się GT3 krąży już bardzo wiele (prawdziwych) historii. Wydaje się jednak, że Porsche już wkrótce położy temu kres, ponieważ usterka została najprawdopodobniej zdiagnozowana.
Sytuacja była na tyle niebezpieczna, że przedstawiciele marki nie tylko przestali sprzedawać tę wersję, ale także odradzali klientom korzystania z niej… Porsche podeszło jednak bardzo profofesjonalnie do tematu i postanowiło wymienić silniki w każdym z 785 egzemplarzy.
Budowa jednostek napędowych Porsche nie jest jednak procesem wyjątkowo szybkim – producent ma duże wymagania, co do precyzji montażu. Dlatego też nie jest w stanie podać konkretnej daty zakończenia akcji serwisowej.
Źródło: Autoguide