Wojciech Krzemiński
Kolejny ciekawy materiał z Porsche w roli głównej. Znów możemy przyjrzeć się najnowszej generacji topowego SUV-a niemieckiej marki.
Cayenne ma w sobie żyłkę sportowca – pochodzenie zobowiązuje, rzecz jasna. Jest niezwykle dopracowanym samochodem, który wydaje się naginać granice fizyki. Skąd ten wniosek? SUV Porsche nie prowadzi się tak jak konkurenci. Nie cierpi na przesadną podsterowność czy tzw. bujanie, które związane jest z wysokim środkiem ciężkości.
Pokaz jego możliwości przedstawia poniższy materiał. To auto w rękach doświadczonego kierowcy potrafi pokazać naprawdę wiele. Co więcej, można w nim przeżyć jazdę w poślizgu, co dla tego typu modeli jest rzadkością. Wystarczy stworzyć odpowiednie do tego warunki:
