Niewiele samochodów wzbudza tak ogromne emocje, jak ten hipersamochód niemieckiego producenta.
Porsche Carrera GT była produkowana w Lipsku od 2004 do 2007 roku. Ten wyjątkowy roadster jest jedną z najbardziej pożądanych maszyn na naszej planecie. Nic w tym dziwnego, skoro wyprodukowano zaledwie 1270 sztuk, z czego niemal połowa trafiła do Stanów Zjednoczonych.
Sercem tego modelu jest wolnossący silnik 5.7 V10, który potrafi generować aż 612 koni mechanicznych oraz 590 niutonometrów. Sprzęgnięto z nim sześciobiegową przekładnię manualną, która przekazuje całą moc na oś tylną. Sprint do pierwszej setki zajmuje 3,9 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 330 km/h.
Okiełznanie tego potwora nie jest łatwe, co przyznał sam Jeremy Clarkson. Niestety, jedną z osób, które się o tym przekonały był Paul Walker, który zginął w wypadku jadąc na fotelu pasażera jednej ze sztuk Porsche Carrery GT.
To nagranie pokazuje z jaką siłą musi mierzyć się kierowca. Na miejscu osoby nagrywającej nie stalibyśmy na wyjściu z łuku.