Wojciech Krzemiński
Znany tuner postanowił opracować pakiet dedykowany zwolennikom wyczynowej jazdy. Powstanie zaledwie 19 takich samochodów.
Porsche 911 Turbo S Techart ma oferować jeszcze większe możliwości, niż seryjny egzemplarz kultowego modelu niemieckiej marki. Chodzi oczywiście o specyficzne warunki – tor, ciasne zakręty, hamowanie. Osoby szukające szpanerskiego wozu do toczenia felg po bulwarze raczej nie będą zainteresowane tym projektem.
Pakiet otrzymał nazwę GTstreet R Flyweight i obejmuje zarówno modyfikacje technologiczne, jak i optyczne. Wśród tych drugich znajdziemy unikatową okleinę, splitter z włókna węglowego, boczne wstawki aerodynamiczne, osłonę dolną, wyloty powietrza, duży dyfuzor i dwupoziomowe skrzydło, które zapewnia odpowiedni docisk.
Porsche 911 Turbo S od Techart
Dla inżynierów bardzo ważnym aspektem było zmniejszenie masy pojazdu. W tym celu pozbyto się wielu zbędnych elementów z wnętrza i zastosowano zamienniki. Przykładem może być nowa tylna szyba z poliwęglanu.
Redukcja masy to nie wszystko. Porsche 911 Techart otrzymało również nowy osprzęt silnika. Pojawiły się tu nowe turbosprężarki, filtry powietrza i ręcznie spawany układ wydechowy. Jakie są tego efekty?
Najlepiej wyrazić je w liczbach. Porsche 911 od Techart oferuje 789 koni mechanicznych oraz 950 niutonometrów. To o niemal 150 koni więcej od oryginału. Różnica jest znacząca.
Według wstępnych pomiarów, pakiet pozwala na rozpędzanie się do setki w 2,5 sekundy i osiąganie 200 km/h po upływie 7,5 sekundy. Prędkość maksymalna wynosi natomiast 350 km/h.
Pakiet wizualny jest oferowany zgodnie z oczekiwaniami klienta. Krótko mówiąc, istnieje możliwość personalizacji własnego egzemplarza. Techart rozpoczął już przyjmowanie zamówień, ale ceny nie zostały ujawnione. Tanio na pewno nie jest i nie należy spodziewać się promocji. Mimo tego, podaż powinna zostać szybko wykupiona.
Piękna maszyna