Znany tuner wziął na swój warsztat kolejny model niemieckiego producenta. Co z tego wyszło?
Przypomnijmy, że Manthey Racing opierał już swoje projekty na najmocniejszych 911-tkach, wśród których znalazły się odmiany GT2 RS i GT3 RS. Teraz przyszedł czas na najmniejszy model w gamie Porsche.
Porsche Cayman przeszło szereg zabiegów, których celem było uzyskanie jeszcze lepszych osiągów. Co zatem uległo modyfikacjom? Po pierwsze zawieszenie – teraz można liczyć na „gwint”. Nie zabrakło także wydajniejszego układu hamulcowego ze stalowymi linkami i nowymi klockami. GT4 MR otrzymał również ochronne kratownice, owiewkę poszerzone błotniki i unikatowe felgi w złotym kolorze.
Producent nie wspomniał o zabiegach związanych z układem napędowym, dlatego można podejrzewać, że pozostał on seryjny. I nie ma powodów do narzekań, bo ta czterolitrowa jednostka oferuje aż 420 koni mechanicznych i 420 niutonometrów momentu obrotowego.
Dzięki tym wartościom, Porsche 718 Cayman GT4 osiąga setkę w 4,4 sekundy i rozpędza się do 304 km/h. Przypomnijmy, że seryjna wersja kosztuje w Polsce 478 000 złotych. Za bazowego Caymana trzeba natomiast zapłacić 248 tysięcy złotych.