Jeszcze kilka dekad temu motoryzacja wyglądała zupełnie inaczej. W pewnych aspektach była nawet lepsza.
Samochody klasy średniej (segment D) były dość prostymi konstrukcjami, przynajmniej w pewnych kategoriach. To ograniczało ryzyko poważnych awarii, a co za tym idzie – nieplanowane wizyty w serwisie zdarzały się rzadziej.
Nie brakowało jednak bardzo ciekawych modeli, czego przykładem są Citroen CX 25 Turbo 2, Audi 100 CC Turbo Diesel, Fiat Croma Turbo Diesel i Mercedes W124 300D. W sieci znaleźliśmy materiał, którego celem było porównanie tych aut. Dziś są to youngtimery z zadatkami na klasyki.
Test uwzględniał kilka ciekawych pomiarów. Pierwszy z nich to prędkość maksymalna. Który z tych samochodów był najszybszy? Oto kolejność począwszy od najszybszego:
- Citroen CX: 195 km/h
- Mercedes W124: 190 km/h
- Fiat Croma: 188 km/h
- Audi 100: 180 km/h
Kolejny z nich dotyczył przyspieszenie do 100 km/h. To wciąż jedna z ważniejszych wartości dla klientów spoglądających na dane techniczne. W tym przypadku doszło do pewnych roszad:
- Citroen CX: 11,3 sekundy
- Fiat Croma: 11,5 sekundy
- Audi 100: 13,4 sekundy
- Mercedes W124: 13,6 sekundy
Następny sprawdzian ujawniał kunszt projektantów w dziedzinie wyciszenia. Którzy zaoszczędzili na matach wygłuszających? Okazuje się, że poziom był zbliżony:
- Mercedes W124: 72 dB
- Audi 100: 74 dB
- Fiat Croma: 75 dB
- Citroen CX: 75 dB
Nie zabrakło też testu łosia oraz sprawdzenia komfortu tłumienia nierówności. Wielu może zaskoczyć, że w tych kategoriach ponownie wygrał Citroen. To zasługa świetnego zawieszenia hydropneumatycznego, które z jednej strony oferowało bardzo wysoki komfort, a z drugiej pozwalało na gwałtowne zmiany toru jazdy bez utraty stabilności. Warto poświęcić kilkanaście minut i obejrzeć cały materiał.