Każdy fan amerykańskiej motoryzacji wie, że Pontiac Trans Am z lat 80. nie jest najlepiej prowadzącym się samochodem. Urody i stylu odmówić mu jednak nie można…
Niestety, niektórzy próbują po swojemu „udoskonalać” wygląd takich youngtimerów. Przeważnie ze skutkiem negatywnym. Oto kolejny tego przykład. Właściciel jednego z takich Trans Am’ów doszedł do wniosku, że warto wstawić chromowane nadkola i dodać grafikę na maskę… Genialny plan, prawda? Na tym jednak nie koniec. Całe wnętrze zostało obite szarym pluszem. Znajdziemy go nie tylko na fotelach, ale także kokpicie, suficie i progach. Słowo „przytulnie” może być tu użyte z mało przyjemnym oddźwiękiem. Nie zabrakło także dywaników w stylu zebry…