Zdarzenie miało miejsce na fragmencie drogi Interstate 81 przebiegającej przez Pensylwanię (Stany Zjednoczone).
Wszystko zaczęło się w miniony poniedziałek około godziny 10:30 czasu lokalnego, gdy doszło do zderzenia kilku ciężarówek. Przyczyną mógł być brak zachowania odpowiedniego odstępu i uderzenie w poprzedzający pojazd. Wtedy też mogło dość do efektu domina. Niestety, trzy osoby zginęły. Wstępne dane mówią także o około 20 rannych.
Ponad 50 pojazdów uległo zniszczeniu. Niektóre spłonęły w pożarze. Odcinek został oczywiście zamknięty na wiele godzin. Służby pracowały w pocie czoła, by pomóc poszkodowanym. Ruch przywrócono dopiero następnego dnia.
Praca nad wyjaśnieniem wypadku
Nad badaniem przyczyn tragedii pracują już śledczy, którzy starają się znaleźć pierwszą sytuację, która wywołała „drogową lawinę”. Nie ma wątpliwości, że do tych niezwykle poważnych skutków przyczyniły się trudne warunki atmosferyczne – jak widać na nagraniu, padał śnieg.
Właśnie dlatego w Stanach Zjednoczonych zaczął działać system oparty na komunikatach telefonicznych, które informują o załamaniu pogody i innych trudnościach. Ma to zachęcić do pozostania w domu i sprowokować ostrożność wśród pozostałych. Warto dodać, że takie coś istnieje też w Polsce (jesteśmy informowani smsami).
Ciekawostką jest szybka akcja logistyczna mająca na celu przetransportowanie uczestników wypadku, którzy nie odnieśli żadnych obrażeń. Zostali oni przewiezieni autobusami do dwóch centrów, gdzie otrzymali wszystko, co było niezbędne do opanowania sytuacji.