Nie jest tajemnicą, że nowoczesna technologia ułatwia pracę. Nie inaczej jest w służbach, czego przykładem może być ekwipunek funkcjonariuszy.
Jednym z najbardziej docenianych urządzeń jest dron bydgoskiej policji. Jego użytkowanie wymagało odpowiedniego szkolenia, ale biorąc pod uwagę wszystkie koszty, i tak mówimy o skromnej inwestycji, która zwraca się błyskawicznie.
Policyjny dron nagrywa przewinienia wszelkich uczestników ruchu. Robi to z powietrza, dlatego nikt nawet nie jest świadomy, że stanowi obiekt monitorowany przez jednostkę latającą. Sam dron oczywiście nie załatwia sprawy.
Na ziemi, w pobliżu, musi być operator wraz z policjantami, którzy będą przeprowadzać kontrole drogowe i wypisywać potencjalne mandaty sprawcom wykroczeń. Ostatnia akcji stróżów prawa to potwierdza.
Dron bydgoskiej policji w akcji
Mundurowi z Bydgoszczy przeprowadzili szerokie działania w dniach 8 i 9 lutego oparte na użyciu drona. Skupiały się one wokół ulic Solskiego oraz Skłodowskiej-Curie. Dzień później wykorzystano także miejski monitoring na ulicy Glinki.
Co ciekawe, na celowniku był przede wszystkim piesi. I to jest bardzo dobry ruch, ponieważ nie tylko kierowcy popełniają błędy. Wystarczy zaznaczyć, że trzydniowa akcja doprowadziła do zarejestrowania 868 wykroczeń popełnianych przez pieszych.
Jak ujawnili funkcjonariusze, ponad połowa (442 przypadki) z nich była związana z przechodzeniem przez jezdnię w miejscu niedozwolonym. Z kolei 118 pieszych zlekceważyło sygnalizację świetlną. Trzydniowa akcja zaowocowała 250 mandatami, 170 pouczeniami oraz 7 wnioskami skierowanymi do sądu. W międzyczasie wyłapano także liczne wykroczenia kierowców, co również kończyło się mandatami przewidzianymi przez taryfikator.
Wydaje się, że działania związane z karaniem pieszych za przewinienia drogowe są słuszne. Nierzadko to piesi narażają siebie i innych na niebezpieczeństwo. Jest to najszersza grupa uczestników ruchu, którzy nie zawsze wiedzą, jak się zachować. Nie ma bowiem uprawnień do chodzenia. Już samo określenie brzmi groteskowo.
Piratów drogowych doić mandatami, a nie pieszych!
Czy takim dronem da się nagrać gdy ktoś kradnie koks/węgiel w mundurze na służbie?
Albo gdy strzela granatnikiem przeciwpancernym w pomieszczeniu?
A co z samochodem z nastolatkami który walnął w drzewo a nastolatki usłyszały „wypier…lać”? da się taką sytuację nagrać dronem czy nie?