Wojciech Krzemiński
W policji nie brakuje młodych i wysportowanych mężczyzn. Nie wszyscy jednak tacy są, czego dowody krążą po całym internecie.
Nie chodzi jedynie o możliwości fizyczne. Wizerunek stróżów prawa jest mocno nadszarpnięty. Zaczęło się w tym roku od mandatów za przemieszczanie się, a także mycie samochodu (na wiosnę), a ostatnio doszło do zaognienia w związku z kontrowersyjnymi interwencjami na protestujących kobietach. W niektórych przypadkach doszło do wielu niepotrzebnych aktów siły wobec pań, co oczywiście spotkało się z dużą krytyką ze strony opinii publicznej.
Oczywistym jest, że istnieją także pozytywne przykłady postaw funkcjonariuszy w takich okolicznościach, ale nie usprawiedliwiają one pozostałych zachowań mundurowych, tym bardziej że równocześnie można zobaczyć polityków, którzy nie stosują się do obostrzeń i są ponad prawem – idąc ramie w ramie z policją.
Quadowiec pokazał siłę
Unieruchomienie kobiety to dla funkcjonariuszy bułka z masłem – szczególnie, gdy mundurowych jest co najmniej dwóch. Problem może pojawić się, jak próba poważnej interwencji będzie odbywać się na plecach rosłego mężczyzny. W tym przypadku był nim użytkownik quada.
Geneza tej historii nie jest oczywista, ale duże prawdopodobieństwo, że quadowiec nie posiadał tablicy rejestracyjnej i jednocześnie nie był zainteresowany słuchaniem poleceń policjantów. Wtedy też mogło dojść do użycia siły fizycznej.
https://www.youtube.com/watch?v=ud3srxPGv2I
Kłopot w tym, że siła osoby prowadzącej pojazd okazała się wyższa. Mundurowi kładli się na nim, trzymali za nogi i robili różne dziwne rzeczy, które nie miały zbyt wiele wspólnego z technikami ograniczającymi ruch agresorom. W pewnym momencie mężczyzna zdołał przełożyć lewą nogę i prawidłowo usiąść na maszynie, co było kluczem do ucieczki. Potem wystarczyło już tylko puścić sprzęgło i zgubić ogon. No cóż, takie sytuacje pokazują, że policja powinna przekierować swoje działania na inny tor i zacząć skuteczniej szkolić swoich reprezentantów.
Czy można czuć się bezpiecznie?
To pytanie retoryczne. Jak widać, gdy przychodzi realne zagrożenie, dzieją się takie rzeczy. Dopóki mundurowi nie wykażą się wiedzą z zakresu działania, odpornością polityczną oraz pełnym zrozumieniem czym jest służba dla społeczeństwa, dopóty nie będzie można ufać w tym kraju nikomu poza najbliższymi. I to jest bardzo przykre, tym bardziej że polaryzacja i konflikty pogłębiają się.
Źródło video: YouTube
