Wojciech Krzemiński
Niektórzy nie zakończyli 2017 roku zbyt udanie. Dobrym tego przykładem może być mieszkaniec Toronto, który dwa dni przed Sylwestrem spotkał się z aktem wandalizmu…
Na teren jego posesji wbiegł mężczyzna, który zatrzymał się dopiero przy stojącym przed domem Porsche Cayenne. Jego następną decyzją było polanie benzyną wnętrza i dokonanie podpalenia. Płomień był na tyle duży, że objął samego podpalacza – geniusz zła… Jak można się domyślać, chwilę później ten lekkomyślny człowiek uciekł z miejsca zdarzenia.
Wszystko zarejestrowała kamera prywatnego monitoringu należąca do właściciela niemieckiego SUV-a. Teraz funkcjonariusze poszukują sprawcy. Jako że mężczyzna miał na sobie kurtkę i czapkę, a godzina była już późna, trudno jest ustalić jego tożsamość. Właśnie dlatego ujawniono nagranie, które daje nadzieję, że ktoś go rozpozna i skontaktuje się z tamtejszym oddziałem Policji.
