Wojciech Krzemiński
Supersamochody są obiektami pożądania każdego fana motoryzacji. Ulubiony model to jednak sprawa bardzo indywidualna.
Każdy może mieć subiektywne potrzeby bądź preferencje, ale w tym porównaniu biorą udział tak świetne auta, że spełnią oczekiwania większości. Choć ich charaktery są różne, łączą je wyjątkowe osiągi oraz skłonność do prowokowania kierowcy…
Pierwszy zawodnik to BMW M8 Competiiton. Bawarskie coupe ma pod maską benzynowego potwora o pojemności 4,4 litra. Generuje on 616 KM i 750 Nm. Wszystko to przy wadze 1950 kg. Tuż obok stanął Nissan GT-R po wizycie u Liberty Walk. Jego sercem jest 3,8-litrowe V6 oferujące w tym przypadku 690 KM oraz 830 Nm. Masa własna? 1750 kg.
Ostatnim uczestnikiem tej bitwy jest Porsche 911 Turbo S. Za rozpędzanie niemieckiego sportowca odpowiada 3,8-litrowa „szóstka” produkująca 641 KM i 800 Nm. Choć Porsche jest najsłabsze, ma spore szanse, bo charakteryzuje się lekkością (1650 kg). Wynik pojedynku jest więc trudny do przewidzenia. Jak zwykle w takich okolicznościach… Niech wygra lepszy!
