Małolitrażowe silniki, hybrydy, elektryczne napędy… Jeszcze dekadę temu mogliśmy się cieszyć ze znacznie większej liczby dużych, spalinowych jednostek.
Czasy się zmieniają i trzeba to zaakceptować. Wciąż jednak można spotkać na drogach modele, które swym brzmieniem budzą respekt i sprawiają, że chętnie otworzymy szyby we własnych autach. Wśród nich znajdziemy dwie niemieckie limuzyny w odsłonach, które już nie są oferowane.
Maybach 62 vs BMW 760Li – drag race
Tych samochodów nie trzeba przedstawiać, ale warto wspomnieć o technologii, którą skrywają. Twór wchłonięty przez Mercedesa ma pod maską 5,5-litrowe V12 generujące 551 KM i 900 Nm. Bawarski konkurent dysponuje również 12 cylindrami, ale pojemność jego silnika to 6 litrów. Potencjał ma nieco mniejszy, bo 545 KM i 700 Nm, ale Maybach jest o pół tony cięższy.
Wiele zależy więc od przeniesienia mocy na asfalt. Który z tych wyjątkowych samochodów okaże się szybszy na prostym odcinku? Sprawdźcie sami: