Niewiele sportowych samochodów oferuje takie osiągi przy możliwości zabrania na pokład aż czterech osób.
Owszem, Nissan GT-R to typowe 2+2 i w drugim rzędzie jest wyjątkowo mało miejsca, ale jeżeli kierowca i pasażer nie są przesadnie wysocy, to z tyłu też ktoś się zmieści. W przypadku Audi RS6 nie ma tego problemu. Porsche Panamera też oferuje dużo przestrzeni.
Przejdźmy jednak do kluczowego wątku, czyli parametrów technicznych. Zacznijmy od japońskiego superauta. Pod długą maską mieszka jednostka o pojemności 3,8 litra, która generuje 600 koni mechanicznych i 652 niutonometry. Współpracuje z nią sześciobiegowa przekładnia dwusprzęgłowa, która przekazuje potencjał na obie osie. Masa własna pojazdu wynosi dokładnie 1745 kilogramów.
Z kolei Porsche skrywa czterolitrowy silnik wspierany przez elektryczność. Łączny potencjał tego zestawu to 700 koni mechanicznych oraz 870 niutonometrów maksymalnego momentu obrotowego. Za przeniesienie tej mocy na obie osie odpowiada ośmiobiegowa przekładnia dwusprzęgłowa. Warto dodać, że auto waży 2350 kilogramów.
Na koniec zostawiliśmy niemieckie superkombi. Jego sercem jest czterolitrowe V8 zdolne generować 600 koni mechanicznych i 800 niutonometrów. Zintegrowano je z ośmiobiegowym automatem i napędem na wszystkie koła. Waga? 2075 kilogramów.
Warto zaznaczyć, że cała trójka wyposażona jest w system launch control (procedury startu). Który z samochodów okaże się najskuteczniejszy na prostej? Moc jest na pewno kluczowa, ale bardzo ważną wartość stanowi również masa własna. Pozostaje już tylko sprawdzić, który z tych modeli jest najskuteczniejszy w tej próbie: