Wbrew pozorom nie są to takie same samochody pod względem technologicznym. Różni ich kluczowy element.

Czy CUPRA Leon pokona Volkswagena Golfa R? Odpowiedź na to pytanie nie jest łatwa. Teoretycznie, kompakt z Wolfsburga ma przewagę na starcie. Rzeczywistość nie zawsze jednak potwierdza przypuszczenia.

Przejdźmy jednak do rzeczy. CUPRA Leon skrywa dwulitrową jednostkę benzynową z rodziny TSI generującą 300 koni mechanicznych oraz 400 niutonometrów. Przenoszeniem jej potencjału na oś przednią zajmuje się ośmiobiegowa przekładnia automatyczna. Auto waży 1395 kilogramów.

Volkswagen Golf R oferuje natomiast 320 koni mechanicznych oraz 400 niutonometrów. Te wartości pochodzą z dokładnie tego samego silnika, co w Leonie. Tutaj także można liczyć na siedmiobiegowy automat, ale kieruje on wszystkie argumenty na obie osie. Niemiecki hot hatch posiada system 4Motion. Masa własna tego auta wynosi 1550 kilogramów.

Napęd czy lekkość?

Volkswagen Golf R ma więcej mocy i napęd na obie osie, dlatego może skuteczniej ruszyć. Wydajność na starcie jest bardzo ważna. CUPRA Leon ma natomiast niższą masę własną, co może pomóc przy wyższych prędkościach.

Który samochód okazał się skuteczniejszy na prostym, krótkim odcinku? Okazało się, że napęd 4Motion był kluczowy. Hot hatch z Wolfsburga wystrzelił jak z procy. Co ciekawe, próba z tzw. „rolki” również przyniosła zwycięstwo Volkswagenowi. Wydaje się, że jedyną szansą dla Leona byłyby zakręty, czyli warunki torowe.