Samochody na prąd są przyszłością przemysłu motoryzacyjnego – czas pokaże na jak długo.
Ten pojedynek elektrycznych crossoverów zwiastuje, jak wyglądać będzie trzecia i czwarta dekada w świecie samochodów. Nie wszyscy będą zachwyceni. Nie od dziś jednak wiadomo, że rewolucje dzielą społeczności.
Każdy z tych samochodów proponuje „ekologiczny napęd” (przynajmniej w teorii) i dysponuje podobnymi gabarytami, ale fakty są takie, że te modele trafiają do nieco innych grup nabywców. Ford Mustang Mach-E stylistycznie nawiązuje do tradycji i oferuje sportowy charakter. KIA EV6 jest bardzo przestronnym, rodzinnym autem o pragmatycznym charakterze. Z kolei Volkswagen ID.4 GTX jest czymś pomiędzy tymi autami.
Pojedynek elektrycznych crossoverów
Który z tych samochodów wygra w konkurencji dynamicznej na prostym odcinku? Wskazanie zwycięzcy nie jest takie oczywiste. Volkswagen ID.4 GTX oferuje układ generujący 300 koni mechanicznych i 470 niutonometrów. Cały potencjał trafia na obie osie. Mas własna pojazdu to 2224 kilogramy.
Z kolei Ford Mustang Mach-E w tym porównaniu występuje w wersji oddającej do dyspozycji 350 koni mechanicznych oraz 580 niutonometrów. Tutaj także można liczyć na układ AWD. Masa własna sięga 2198 kilogramów.
Kia EV6 ma natomiast 325 koni mechanicznych i 605 niutonometrów. Dysponuje więc kompromisową mocą i największym momentem obrotowym. Co ważne, jest także najlżejsza w tym zestawieniu – waży 2090 kilogramów. Przy tym oferuje napęd na obie osie. Poniższe porównanie rozstrzyga, który z tych samochodów jest najszybszy ze startu zatrzymanego na prostym odcinku.
Warto dodać, że każdy z tych modeli jest dostępny w polskich salonach. Volkswagen ID.4 GTX, czyli topowa wersja to wydatek 260 190 złotych. Ford Mustang Mach-E w odmianie 350-konnej to wydatek 349 000 złotych. Z kolei KIA EV6 w prezentowanej, 325-konnej wersji kosztuje dokładnie 241 900 złotych z podstawowym wyposażeniem.