Volkswagen nie zdołał ukryć samochodu przed oficjalnym debiutem. Do sieci wyciekły zdjęcia nowego modelu elektrycznego tej marki.
Za wyciek ma odpowiadać Chińskie Ministerstwo Przemysłu i Technologii Informatycznych. Trudno jednoznacznie stwierdzić, czy rzeczywiście ten podmiot dopuścił się „prapremiery”, ale pewne jest, że to właśnie z Azji pochodzą te fotografie.
Charakterystyczny design
Volkswagen ID.6 wyróżnia się designem, którego cechą szczególną są wszechobecne obłości. Ostre krawędzie zostały praktycznie porzucone, dlatego trudno mówić o dynamicznej sylwetce. Uwagę zwracają natomiast bardzo krótkie zwisy karoserii zwiastujące pokaźny rozstaw osi. I rzeczywiście, sięga on 2965 milimetrów. To o 292 mm więcej, niż w przypadku ID.4. Warto dodać, że auto ma 4876 mm długości.
Kabina nie została ujawniona, ale można spodziewać się motywów i instrumentów znanych ze wspomnianego ID.4. Różnica w gabarytach pozwoliła jednak na wygospodarowanie znacznie większej przestrzeni. Pojawił się nawet trzeci rząd siedzeń, co oznacza, że wnętrze jest 7-osobowe.
Volkswagen ID.6 – dane techniczne
Jak wynika z załączonych dokumentów, elektryczny silnik generuje 200 koni mechanicznych. Cały potencjał trafia oczywiście na koła tylne. Możemy spodziewać się także mocniejszej odmiany (z dodatkową jednostką) oferującej 302 konie mechaniczne i napęd na obie osie.
>Volkswagen ID.4 2021 oficjalnie – elektryczny SUV dla ludu nadjechał<
Nie wiadomo jeszcze, jaka bateria skrywa się w nowym Volkswagenie, ale w ID.4 oferuje 82 kWh zapewniające około 400 kilometrów zasięgu. W przypadku ID.6 powinno być podobnie.
Debiut auta nastąpi na pewno w tym roku. Wkrótce powinniśmy poznać szczegółowe dane techniczne uzupełnione zdjęciami o wyższej rozdzielczości.