Wojciech Krzemiński
Nie wszyscy wiedzą, że francuska marka ma w swojej ofercie półciężarówkę, która cieszy się uznaniem klientów. To prosta, ale sprawdzona konstrukcja, która jest co jakiś czas aktualizowana.
I właśnie nadszedł ten moment. Pick-up Peugeota doczekał się liftingu. Zacznijmy jednak od tego, że nosi nazwę Landtrek i korzysta ze współpracy Francuzów z Chińczykami. Dziś już w żaden sposób to nie dziwi. Praktycznie każdy zachodni producent w mniejszym lub większym stopniu „działa” z Azjatami.
Kuracja odmładzająca przyniosła duże zmiany – szczególnie z przodu. Front zyskał przeprojektowane reflektory, zmodernizowany grill o innej fakturze, inne światła LED do jazdy dziennej oraz nowe logo producenta. Nie zabrakło również nazwy modelu.
Profil jest praktycznie takie sam. Klient może jednak wzbogacić go nowymi wzorami felg. Producent dorzucił także dodatkowe lakiery – w tym ten oliwkowy znany z osobowych modeli. Poza tym, dostępne są także chromowane dekory.
Mówimy oczywiście o bogatszych konfiguracjach. te podstawowe mają czarne, plastikowe zderzaki i stalowe felgi. Należy zaznaczyć, że pick-up Peugeota występuje w dwóch wersjach nadwoziowych – z krótką i długą kabiną.
Pick-up Peugeota z nowym silnikiem
Peugeot Landtrek przed liftingiem oferował jednostkę wysokoprężną o pojemności 1,9 litra i mocy 148 koni mechanicznych. I wciąż jest z nią dostępny. Po liftingu dysponuje także większym silnikiem. To diesel o pojemności 2,2 litra generujący 197 koni mechanicznych i 450 niutonometrów. Pochodzi z rodziny Multijet.
Warto dodać, że spalinowa konstrukcja może współpracować z sześciobiegową skrzynią manualną lub ośmiobiegowym automatem. Osiągi auta nie zostały ujawnione, ale należy spodziewać się lepszej dynamiki przy zachowaniu odpowiedniej żywotności.
Landtrek ma 5390 milimetrów długości. Pick-up Peugeota oferuje oczywiście napęd na obie osie, który pozwala na pracę w trudnym terenie. Nie bez znaczenia jest także ładowność wynosząca aż 1400 kilogramów.
Wraz z kuracją odmładzającą, auto zyskało lepsze wyposażenie. Wśród jego kluczowych elementów znajdują się 10-calowy ekran multimedialny, cyfrowe wskaźniki i wzbogacony pakiet systemów bezpieczeństwa ADAS.
Prezentowany model jest sprzedawany na czterdziestu rynkach lokalnych. Można go dostać w Afryce, na Bliskim Wschodzie i Ameryce Południowej. Jego debiut w Europie najpewniej nie nastąpi – ze względu na normy emisji spalin.
