w

„Peugeoty dwa”, czyli 208 i Partner po liftingach

Nowa stylistyka, pakiety personalizujące, nowe technologie, silniki i kolory (w tym matowe). Trzy lata po swoim debiucie rynkowym Peugeot 208, najlepiej sprzedający się model marki przechodzi lifting. Można powiedzieć, że po interwencji stylistów i inżynierów PSA ?dwieścieÓsemka? stała się bardziej rasowa.

peugeot_208_facelift_premiera_2015_2

Najbardziej rzucają się w oczy przeprojektowane reflektory ze światłami do jazdy dziennej 3D LED. Nowa linia świateł i zmieniony obrys grilla, zderzak i kratka wyraźnie odmłodziły auto. Podobnie jak zmodyfikowane wypełnienia tylnych lamp, które mają jeszcze bardziej wyraźne ślady po lwich pazurach.

peugeot_208_facelift_premiera_2015_3

Sporo zmian zaszło także w kokpicie. Francuzi poprawili i stylistykę, i ergonomię kabiny. I faktycznie, deska jest teraz jakby bliżej kierowcy. Wysoko umieszczone zegary podają informacje w polu widzenia kierowcy, co podnosi poziom komfortu i bezpieczeństwa. Elegancki, by nie powiedzieć minimalistyczny design, białe podświetlenie i centralnie umieszczony ekran zapewniają łatwy i precyzyjny odczyt informacji dotyczących prowadzenia samochodu. Zresztą tak zwany i-Cockpit dobrze się przyjął. Efektem tego jest dalszy rozwój tzw. Mirror Screen, czyli obrazu naszego smartfona na wyświetlaczu auta. Wystarczy podłączyć go kablem USB z systemem informatycznym. Niestety, póki co system wspiera tylko i-OS i Androida. Czy będzie też możliwość połączenia z Windows Mobile? Na razie nie wiadomo.

peugeot_208_facelift_premiera_2015_4

Francuski mieszczuch po liftingu to również sporo nowego wśród elementów ułatwiających jazdę po mieście. W 208 pojawił się system aktywnego hamowania Active City Brake, który sam wyhamuje auto jadące do 30 km/h. Wraz z nowym systemem Park Assist pojawiła się też kamera cofania.

peugeot_208_facelift_premiera_2015_5

Wszystkie silniki – PureTech i BlueHDi – spełniają normę Euro 6. Inżynierowie PSA przy okazji nieco zmienili ich moc. Najmniejszy, 1-litrowy benzyniak ma 68 KM, nieco większy 1,2-litrowy kolejno 82 i 110 KM, a 1,6 zarezerwowany dla modelu GTi ? 208 KM. Motor 110-konny uznano za najoszczędniejszy silnik na świecie. W testach spalał jedynie 3 l/100 km. Diesle BlueHDi o pojemności 1,6 litra generują teraz 75 i 100 KM. Jednostki napędowe mogą współpracować ze skrzynią manualna o 5 lub 6 przełożeniach lub 6-biegowym automatem Quickshift EAT6.

peugeot_208_facelift_premiera_2015_7

W ofercie po raz pierwszy pojawiły się też dwa pakiety stylistyczne pozwalające na indywidualizację auta. Są to Mentol White i Lime Yellow. Poza tym, wśród barw nadwozia, znalazły się dwa nowe lakiery strukturalne o podwyższonej odporności na uszkodzenia mechaniczne.

peugeot_208_facelift_premiera_2015_12

Tym razem inżynierowie PSA nie zdecydowali się na żadne zmiany w zawieszeniu auta. I bardzo dobrze, bo poprzednik prowadził się świetnie. I tym razem nie ma powodów do narzekania. Na krętych, mazurskich drogach, w których przyszło nam sprawdzać auto, Peugeot 208 spisywał się doskonale. Kompaktowa, bardzo sportowa kierownica w połączeniu ze stosunkowo niewielkimi wymiarami auta, którego długość nie przekracza 4 metrów, zapewnia wyjątkową zwrotność. Auto prowadzi się bardzo bezpośrednio. Reakcja na ruchy kierownicą jest błyskawiczna. To na pewno ułatwi manewrowanie na ciasnych parkingach. Do jazd testowych otrzymaliśmy auto wyposażone w 110-konny motor benzynowy. Silnik spisywał się rewelacyjnie. Auto przyspiesza bez oporów. I zadowala się średnio 5 litrami benzyny.

peugeot_208_facelift_premiera_2015_2

?DwieścieÓsemka? po liftingu właśnie wjechałą do salonów i jest dostępna w trzech wersjach (Access, Active i Allure). Jej ceny wahają się od 41 do 67 tysięcy złotych.

peugeot_partner_facelift_2015_1

Niejako przy okazji koncern PSA pochwalił się (niestety, tylko statycznie) nowym Partnerem. Auto przeszło ostatnio lifting i za kilka dni pojawi się w salonach. Wśród zmian należy wyróżnić nowy pas przedni, ekran dotykowy w kabinie, kamerę cofania, Active City Break oraz system Mirror Screen. Pojawiły się również odświeżone silniki – benzynowe 1.6 VTi (98 i 120 KM), a także diesle 1.6 BlueHDi (100 i 120 KM). Partner będzie dostępny z manualem, jak i automatem ETG6. Co więcej, do wyboru będą dwie odmiany: 5- i 7-osobowa. Partner użytkowy w wersji furgon, w zależności od wersji (Access, Active i Allure), kosztuje od 51 do 66 tysięcy. Z kolei odmiana osobowa Tepee to wydatek od 61 do 92 tysięcy złotych.

 

Tekst i zdjęcia: Artur Balwisz

 

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Mercedes-Benz C 180 7G-TRONIC PLUS Kombi – Dla rodziny z klasą

Nowe Audi A4 – wkrótce debiut!