Do sieci codziennie trafia spora liczba projektów motoryzacyjnych, które są mniej lub bardziej udane. Ten zdecydowanie należy do tych drugich.
I ma to związek nie tylko z walorami estetycznymi. Peugeot 508 Coupe byłby oficjalnym następcą 407 Coupe. Tak, nazwa jest nieco inna, ale koncepcja oraz segment są dokładnie takie same. Czy Francuzi pokuszą się o taką wariację nadwoziową?
No cóż, mamy co do tego uzasadnione wątpliwości. Dziś nie ma pieniędzy na auta stricte „wizerunkowe”, a trzydrzwiowa wersja z pewnością miałaby taki status i raczej nie znałaby dużego (czyt. opłacalnego) grona nabywców. Pamiętajmy, że rewolucja rynkowa nastąpi już w 2035 roku i trzeba się przygotować na nieuniknione zmiany.
Peugeot 508 Coupe
Ucieszmy jednak oczy i wyobraźnię tym projektem. Jego autorem jest X-Tomi, który ma na koncie już kilkadziesiąt udanych grafik. W tym przypadku zmienił nieco linię dachu sedana, skrócił przeszklenia boczne i pozbył się tylnej pary drzwi.
Front pozostał taki sam, jak w nowym modelu po liftingu. Tylne elementy oświetlenia tez nie musiałyby ulegać modyfikacjom, ponieważ nowa generacja francuskiego samochodu wygląda naprawdę świetnie.
Peugeot 508 Coupe mógł otrzymać napęd hybrydowy typu plug-in oparty na doładowanym silniku benzynowym o pojemności 1,6 litra. Najmocniejsza z jego dotychczasowych konfiguracji oferuje około 360 koni mechanicznych. Silnik jest seryjnie zintegrowany z ośmiobiegowym automatem. Napęd? Na obie osie.
Konserwatywni fani marki woleliby jednak zobaczyć ten samochód z innym układem. Jako że pod skrzydłami Stellantis jest też Alfa Romeo, pod maską mogłoby mieszkać znane i lubiane V6 o pojemności 2,9 litra. Doładowana jednostka generuje Giulii Quadrifoglio 510 koni mechanicznych oraz 600 niutonometrów. Sprzęgnięto ją z ośmiobiegową przekładnią automatyczną.
Co ciekawe, ten sam silnik w Stelvio Quadrifoglio występuje z napędem na obie osie, co może nie daje tyle frajdy, ale jest bezpieczniejszym rozwiązaniem – lepiej pasującym do auta, jakim byłby Peugeot 508 Coupe. No dobra, odpłynęliśmy – i to bardzo daleko. Czas wrócić do rzeczywistości, w której nie ma miejsca na tak wspaniały samochód. A szkoda.