Włoski supersamochód jest marzeniem wielu fanów motoryzacji. Wyczynowe pojazdy mogą jednak okazać się od niego po prostu szybsze.

Zacznijmy od tego, że Lamborghini Aventador skrywa silnik V12 generujący 750 koni mechanicznych oraz 690 niutonometrów. Za przeniesienie tej mocy na obie osie odpowiada siedmiobiegowa przekładnia automatyczna. Warto zaznaczyć, że prezentowane auto waży dokładnie 1575 kilogramów.

Jego rywalami są tym razem maszyny do rallycrossu. To wyczynowe zabawki wyróżniające się surowym charakterem i lekkością. Pierwsza z nich to gruntownie zmodyfikowany Citroen DS3, pod którego maską znajduje się dwulitrowa, doładowana jednostka benzynowa oferująca 580 koni mechanicznych i 600 niutonometrów. Za przeniesienie mocy na wszystkie koła odpowiada sześciobiegowa skrzynia sekwencyjna. Masa pojazdu to 1300 kilogramów.

Kolejny zawodnik to legendarny Peugeot 306 z dwulitrowym silnikiem benzynowym oddającym do dyspozycji 525 koni mechanicznych oraz 700 niutonometrów. Tutaj także można liczyć na sześciobiegową skrzynię sekwencyjną i napęd na obie osie. Podobnie jak DS, 306 waży dokładnie 1300 kilogramów.

Ostatni zawodnik prezentuje się, jak buggy, ale to naprawdę rasowy sprzęt. Nazywa się RX150 i bazuje na technologii znanej z motocykli. Jego jednolitrowy silnik produkuje 175 koni mechanicznych oraz 103 niutonometry. Niby niewiele, ale auto waży zaledwie 450 kilogramów. Tutaj także występuje sekwencyjna przekładnia.

Okazało się, że spośród tych wyjątkowych pojazdów to Peugeot 306 potrafi najlepiej przyspieszać. Jaka była jednak kolejność na mecie pozostałych samochodów?