Sytuacja na świecie wciąż nie jest opanowana. Zagrożenie wirusem dalej stanowi spore zagrożenie.
Właśnie dlatego jeszcze więcej osób korzysta z „drive thru”, czyli formuły zamawiania jedzenia przy okienku bez konieczności wychodzenia z samochodu. Czasami to jedyna metoda, by nabyć posiłek w przydrożnych restauracjach.
Ten kierowca również chciał to zrobić, ale zapomniał, że ciągnie za swoim pick-upem ogromną przyczepę kempingową. Mimo widocznych ograniczników wysokości, postanowił kontynuować jazdę.
Niestety, było to kosztowne. Jego przyczepa zahaczyła (najprawdopodobniej układem wentylacji) o przeszkodę i doszło do zerwania obudowy. Niewykluczone, że straty są jeszcze większe. Nie był to na pewno najspokojniejszy obiad w życiu tego kierowcy.