Wymuszenia pierwszeństwa są bardzo częstymi powodami wypadków drogowych. Bywają szczególnie niebezpieczne, gdy w zdarzeniu biorą udział użytkownicy jednośladów.
Tę grupę uczestników ruchu nie chroni bowiem nic poza kaskiem i (jak ktoś nie oszczędza) odpowiednim strojem. To jednak niewiele w porównaniu do strefy zgniotu, jaką dysponuje nowoczesnych samochód, który potrafi pochłonąć bardzo dużą energię.
Ta skuterzystka przekonała się o tym na własnej skórze. W wyniku wymuszenia pierwszeństwa (przez kierowcę), zderzyła się z osobówką, a następnie wpadła do studzienki kanalizacyjnej… Proces jej wyciągania trwał kilka minut. Na szczęście nie doszło do skrajnych urazów organizmu – skończyło się na otarciach i potłuczeniach. Mogło być jednak znacznie gorzej…