Skupienie powinno być podstawą podczas prowadzenia samochodu. Niektórzy kierowcy o tym zapominają.

Wśród nich jest sprawca zderzenia czterech aut. Mężczyzna prowadzący koreański samochód patrzył uważnie, ale nie na drogę, co ujawnia kamera umieszczona w aucie jednego z poszkodowanych uczestników.

Z perspektywy nagrywającego nie było widać zagrożenia, ponieważ rozpędzona Kia znajdowała się bezpośrednio za jego pojazdem. Owszem, mógł dostrzec zbliżające się Rio, ale ocena szybkości była raczej niemożliwa – chyba że na ostatnich kilku metrach.

Za późna reakcja

Mężczyzna prowadzący koreański samochód zagapił się, choć nie wiadomo na co. Być może obsługiwał multimedia albo jego uwagę pochłonął smartfon. Gdy dostrzegł zagrożenie, rozpoczął awaryjne hamowanie, ale było zdecydowanie za późno.

To nie była niska prędkość. Dobrze, że zaczął ją wytracać, ponieważ zmniejszył potencjalne skutki. Pierwsze zderzenie zaowocowało kolejnymi. Łącznie ucierpiały cztery samochody. Żadne nie zostało doszczętnie rozbite, dlatego uda się uniknąć kasacji.

Wiadomo, że nikt nie zginął, ale warto podkreślić, że uszczerbki na zdrowiu przy takich zderzeniach są bardzo częste. Wszystko za sprawą potencjalnych uszkodzeń kręgów szyjnych, które nienaturalnie wyginają się do tyłu w chwili zderzenia.

W zminimalizowaniu uszczerbków mają pomóc zagłówki, ale nie zawsze są dobrze ustawione, podobnie jak oparcia. Pamiętajmy o tym aspekcie podczas dobierania pozycji za kierownicą. Musi być i wygodnie, i bezpiecznie.